Wheat'am serdecznie,
Kolejny
(trzeci) sezon piwowarski dobiega końca, (chociaż niektórzy mówią, że wtedy
przychodzi czas na piwa belgijskie) i rozpoczyna się czas degustacji piwka
domowego.
Właśnie
jestem w trackie konsumpcji warki numer 29- Pszeniczne (dunkel weisen). Muszę przyznać,
że dopiero teraz udało mi się uwarzyć piwo takie, jakie chciałem.
Piwko
siedziało w butelce zaledwie 4 dni i jest nieco mało nagazowane, ale w smaku
jest eleganckie. Słodkie... Trochę przypomina melon... Orzeźwiające na upalne dni,
jakie nas czekają.
Piwo
należy pić w towarzystwie.
Zasyp:
1.0 kg
Pale Ale Strzegom
0,5 kg
Monachijski I Strzegom
1,0 kg
Pszenica karmelowa Strzegom
2,0 kg
Pszenica Strzegom
Zacieranie:
Single
Mash 68st. C -> 60st. C
Chmiel:
(60 minut)
Marynka
(PL) 10g (0')
Huell Melon
(DE) 25g (30')
Drożdże:
Mangrove Jack's
M 20
Powodzenia!!!
PS... Pod
koniec czuć, że procenty są. Z matematycznego punktu widzenia będzie tak
5,5-6%.